Fot. Agnieszka Drzewiecka Gdy Piotr P. przyszedł do sądu na pierwszą rozprawę, rozmawiał tylko ze swoimi obrońcami.
Piotr P., który został skazany za gwałt na swojej pacjentce, może trafić do sądu jeszcze raz. O gwałt oskarżają go jeszcze dwie inne kobiety, które zgłosiły się, gdy proces już się rozpoczął.
- Pewnie lepiej by było, gdyby te wszystkie sprawy mogły zostać osądzone za jednym razem, ale takie możliwości nie było. Przecież dopiero po publikacjach w „Gazecie Lubuskiej” przy okazji startu procesu zgłosiły się do nas kolejne kobiety – mówi Sebastian Tatul, prokurator rejonowy w Strzelcach Krajeńskich. Niedawno wznowione zostało tu postępowanie w sprawie Piotra P.
- Jaki wyrok ma już ginekolog Piotr P.?
- Kiedy może być akt oskarżenia?
- Jaka kara grozi za gwałt?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień