Fot. Arch. GL, Urząd Miasta, Kurt Mazur Z lewej: Chrobrego kiedyś, po wycince i nieudanych nasadzeniach. Z prawej: tak ma tutaj być!- Mordercy! - krzyczała starsza pani do fachowców, którzy 16 lat temu zaczynali wyrzynać drzewa wzdłuż deptaka na ul. Chrobrego. Wykarczowano aż 78 sztuk. Mamy dobre wieści: drzewa na stałe wrócą na deptak!
O siekierezadzie przy jednej z głównych ulic Gorzowa nie piszemy dziś bez powodu. Minęła właśnie 16. rocznica tych wydarzeń. Czyli najmłodsze pokolenie gorzowian nawet nie wie, że kiedyś deptak był uroczo zacieniony...
Ludzie wciąż pamiętają
Dokładnie 19 listopada 2002 r. wynajęci przez miasto pilarze zaczęli karczować 16 pierwszych drzew. Potem wyrąbali ich jeszcze 62. Łącznie w kilkanaście dni zadrzewiona ulica została dosłownie ogołocona z zieleni (głównie z klonów). Ludzie pamiętali o tym latami.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień