Gorzów: Nareszcie mamy dworzec, którego nie trzeba się wstydzić [OPINIA, GALERIA]
- Można tu kręcić horrory! - pisałem kiedyś o gorzowskim dworcu PKP. Dziś, po remoncie, nie ma się już czego wstydzić. Ani obawiać. Bo cały obiekt naszpikowany jest kamerami monitoringu.
Nowe schody, nowe ściany, monitoring, brak smrodu moczu, do tego dziesiątki (serio!) śmietników i mocne lampy, dzięki którym nigdzie nie ma półmroku. Plus pięknie odnowione stare dachy nad peronami oraz wygodne windy (i dla niepełnosprawnych, i dla seniorów czy rodziców z wózkami).
Uwierzycie? Właśnie tak prezentuje się dziś gorzowski dworzec PKP. Jeśli jeszcze nie przekonaliście się o tym na własne oczy, to zerknijcie do galerii.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień