Gorzowianie wspólnie zasadzili sto drzew
Dla wnuczki, dla siebie, dla rodziny, dla miasta czy... na pamiątkę „Gazety Lubuskiej” - z takimi dedykacjami gorzowianie posadzili wczoraj prawie setkę drzew!
Wczoraj był dzień drzewa. Z tej okazji magistrat pod patronatem „GL” zorganizował akcję sadzenia drzew nieopodal filharmonii. Miało być 30 lip i 30 klonów, ale Nadleśnictwo Kłodawa przywiozło w sumie setkę. I co? Akcja zaczęła się o 16.00, a już przed 17.00 prawie nie było sadzonek! Do tego ludzie sami przynieśli 10 drzew. Wspólnie wkopaliśmy je na wyznaczonym terenie i ozdobiliśmy drewnianymi tabliczkami. Każdy mógł albo podpisać drzewo, albo je komuś zadedykować.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Np. pan Andrzej, kawał chłopa, napisał na drewienku: „Dziadzia Andrzej dla Amelki i Gabrysi”. Z kolei nasz reporter posadził klon dla „Gazety Lubuskiej”. Na akcję sadzenia przyjechał też Henryk Woronko. To nasz Czytelnik, który 11 lat temu posadził drzewo w parku 750-lecia dla narodzonego właśnie wnuka Wojciecha. Tym razem sadził drzewa z... tymże wnukiem. - Wspaniała akcja. A drzewa to fantastyczne pamiątki. Wiem, bo przecież mam katalpę w parku 750-lecia - mówił pan Henryk, gdy Wojtek przyczepiał tabliczki do kolejnych drzew (w sumie posadzili trzy!).
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień