Jak straciłem węch
Myślę, że to przelotne, już kiedyś tak miałem, wracało, wróci zapewne. Od tygodnia nie czuję absolutnie nic. Nos nie działa. To może być związane z przedawkowaniem kawy, z tym, że żyję w radioaktywnym mieście K., a może z jakimś snem-nosa-zimowym?
Na razie to bliskim to nie przeszkadza, gotuję na autopilocie.
Mój język jeszcze wyczuwa smak ostry i gorzki, identyfikuje więc dwóch największych sprawców kulinarnych zbrodni. Przypominam sobie rozmowę, wiele lat temu, z reżyserem filmowym Marcelem Łozińskim, który zazdrościł muzykom zapisu nutowego, dzięki któremu można precyzyjnie odmierzać emocje.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień