Jak wykupić ubezpieczenie od ognia
Jak możemy chronić swoją nieruchomość ubezpieczeniem? Na co zwrócić uwagę, gdy je kupujemy?
Ochronę nieruchomości od pożaru zawiera w podstawowym zakresie zwykle każda polisa mieszkaniowa. Ale czym się kierować, gdy ją wykupujemy? - Gdy wybieramy ubezpieczenie, ważne jest to, aby zapewniało ochronę przed skutkami nagłych, nieprzewidzianych i niezależnych od właściciela nieruchomości zdarzeń losowych, które mogą spowodować poważne straty finansowe - mówi Andrzej Paduszyński, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych Compensa TU SA Vienna Insurance Group.
Kiedy odmowa wypłaty
To może być dla nas zaskoczenie, ale tak – przede wszystkim powinniśmy sprawdzić, kiedy ubezpieczyciel będzie mógł odmówić nam wypłaty odszkodowania. A tak właśnie się stanie, gdy pożar spowodujemy umyślnie lub zdarzenie będzie skutkiem naszego rażącego niedbalstwa.
Zanim podpiszesz, przeczytaj
Aby wiedzieć, na co możesz liczyć w razie zdarzenia losowego, a na co nie, przeczytaj umowę od deski do deski. To naprawdę ważne. Szczególnie bacznie przeanalizuj część umowy mówiącą o wyłączeniach odpowiedzialności. To pozwoli uniknąć ewentualnych rozczarowań.
Szukając oszczędności, nie zaniżaj
Aby zapewnić sobie odpowiednią pomoc finansową po pożarze, wcześniej musisz zadbać również o to, by twoje mienie było ubezpieczone na odpowiednią sumę. - Często zdarza się, że w ramach oszczędności właściciele decydują się na zaniżenie sumy ubezpieczenia - mówi ekspert. Niestety, w sytuacji, gdy dojdzie do pożaru, może się okazać, że była to tylko złudna oszczędność. Bo owszem, składka za naszą polisę była na przykład o kilkadziesiąt złotych niższa, ale spowodowała to, że wystąpiło niedoubezpieczenie.
Niedoubezpieczenie - co to jest
Nie wchodząc w niepotrzebne szczegóły: niedoubezpieczenie to sytuacja, w której maksymalna kwota wypłaconego przez ubezpieczyciela odszkodowania nie wystarczy na pokrycie wszystkich szkód spowodowanych ogniem (a także innymi zdarzeniami losowymi).
Wybierz, co ma chronić polisa
Może chronić samą nieruchomość (konstrukcję budynku oraz jego elementy stałe, jak drzwi czy okna). Ale na życzenie również ruchomości domowe (meble, RTV, AGD, elementy dekoracyjne, rzeczy osobiste, dokumenty). Czyli wszystko to, co stanowi naszą własność i znajduje się w mieszkaniu albo domu. Ochroną można też objąć obiekty przynależące do nieruchomości (garaż, piwnica), panele słoneczne, antenę satelitarną, zabudowaną szafę, instalację telewizyjną i alarmową itp. Są ubezpieczone nie tyle przed pożarem, co uszkodzeniami dokonanymi w trakcie jego gaszenia. Bo możemy nie zdawać sobie z tego sprawy, ale bardzo często jest tak, że - niezbędna w danej sytuacji akcja gaśnicza - powoduje większe straty niż sam pożar.
- W jednym z domów doszło do zaprószenia ognia w kominie. Ogień zajął zaledwie parę dachówek, więc straty wydawały się niewielkie. Ale straż pożarna, chcąc zapobiec rozprzestrzenieniu się ognia, użyła wody. Zalane były kuchnia i większość sprzętów w niej - podaje przykład z życia Jacek Chojnacki, kierownik Biura Ubezpieczeń Majątkowych z Concordii Ubezpieczenia.
Ważne informacje
Formalności. Co warto wiedzieć o likwidacji szkody
Właściciel mieszkania musi wiedzieć nie tylko, od czego dokładnie chroni go polisa, ale też co powinien robić, gdy przydarzy się szkoda. Właściwe i sprawne zgłoszenie zdarzenia pozwala przyśpieszyć proces likwidacji szkód i skutecznie doprowadzić go do końca (wypłaty pieniędzy).
W razie szkody powinniśmy między innymi:
- w miarę możliwości zabezpieczyć majątek przed dalszym zniszczeniem (jeśli tego nie zrobimy, możemy stracić odszkodowanie!),
- wezwać straż pożarną,
- powiadomić zarządcę budynku lub administratora (najlepiej na piśmie),
- powiadomić towarzystwo ubezpieczeń o pożarze – nie¬zwłocznie, mieszcząc się w określonym terminie (znajdziesz go w polisie),
- zebrać niezbędną dokumentację, która pozwoli sprawnie przeprowadzić proces likwidacji szkody – o rodzaj dokumentacji zapytaj ubezpieczyciela. Na pewno warto zrobić zdjęcia. Zapisać datę, godzinę i okoliczności powstania szkody oraz nazwiska świadków (o ile są znane). W przypadku utraty mienia bardzo pomocne będą również wszelkie rachunki, faktury i inne dokumenty potwierdzające wartość przedmiotów.
Po wizycie tzw. likwidatora towarzystwo analizuje sytuację (m.in. czy roszczenia są zasadne, czy polisa obejmuje dany rodzaj szkody).
Z życia. Bycie ostrożnym nie zawsze wystarcza
Ze statystyk wynika, że najczęstsze przyczyny pożarów to nieprawidłowe działanie pieców, grzejników oraz ludzka nieostrożność (niedopałek papierosa, włączone żelazko). To sytuacje, którym można zapobiec. Często jednak sama ostrożność nie wystarcza i, pomimo dbałości o bezpieczeństwo, nie udaje się uniknąć pożaru. Doświadczenia ubezpieczycieli pokazują, że wiele zdarzeń powstaje w wyniku awarii instalacji lub podpaleń, na które po prostu nie mamy wpływu, dlatego ubezpieczenie musi zapewniać ochronę przed skutkami nagłych, nieprzewidzianych i niezależnych od nas zdarzeń.
Sprzęt. Zabezpieczenia oraz czujniki muszą działać
Bardzo istotne jest, aby w momencie zakupu polisy podać sprzedawcy wszystkie informacje na temat stosowanych zabezpieczeń. Jeśli w mieszkaniu czy domu są zamontowane czujniki dymu lub czadu czy ognioodporne drzwi, cena polisy może zostać obniżona. Należy tylko pamiętać, że wszystkie tego typu zabezpieczenia w momencie pojawienia się ognia muszą być sprawne oraz włączone! Jeśli po pożarze rzeczoznawca stwierdzi, że któreś z nich było nieaktywne, to również może stanowić podstawę do obniżenia nam wypłaty odszkodowania.
Warto wiedzieć
Wybucha pożar. Tak go zgłaszamy pod 998
Po wykręceniu numeru straży pożarnej podajemy:
- swoje imię i nazwisko, numer telefonu, z którego przekazujemy informację o pożarze (mogą oddzwonić, aby dopytać o szczegóły zdarzenia),
- adres i nazwę obiektu, który się pali,
- co się pali, na którym piętrze i tak dalej,
- czy występuje zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi.
Pamiętaj, to dyspozytor kończy rozmowę, nie ty!
Nie odkładaj słuchawki do chwili potwierdzenia przyjęcia twojego zgłoszenia.
Co można zrobić, by uniknąć nieszczęścia
Dzięki tym prostym poradom ograniczysz ryzyko pożaru.
- Używaj tylko tylu odbiorników prądu, na ile obliczono moc instalacji elektrycznej. Jednoczesne włączenie np. opiekacza, żelazka i czajnika może spowodować zbyt duże obciążenie. Nie używaj uszkodzonych urządzeń.
Nie stosuj bezpieczników o większej mocy niż dopuszczalna. Nie naprawiaj ich sam!
Przeglądy techniczne urządzeń elektrycznych i gazowych zlecaj wyłącznie osobom uprawnionym do ich wykonywania.
Nie ustawiaj sprzętu telewizyjnego i radiowego w regałach, które nie mają odpowiedniej wentylacji, na półkach obłożonych książkami oraz innymi materiałami palnymi. Na skutek powolnego i długotrwałego nagrzewania zakurzonych przedmiotów może dojść do ich zapalenia.
Nie ustawiaj elektrycznych urządzeń grzewczych w pobliżu materiałów palnych (mebli, firanek, itp.). Zachowaj odległość wynoszącą minimum 50 cm.
Co jakiś czas obejrzyj gniazdka elektryczne – obluzowane połączenia przewodów elektrycznych mogą doprowadzić do zwarcia i pożaru.
Najwięcej pożarów wybucha w kuchni.
- Statystyki jednoznacznie wskazują, że tak właśnie jest.
Źródło: Państwowa Straż Pożarna