Koniec prohibicji w centrum Torunia! Aż osiem sklepów dostało pozwolenia na sprzedaż mocnych alkoholi
Wódki, brandy i inne wysokoprocentowe trunki miasto pozwoliło sprzedawać „Biedronkom” i „Żabkom” na starówce. Część ma już je na półkach.
Klienci w Toruniu przecierają oczy ze zdumienia. Miasto dotąd słynące ze swoistej prohibicji, ograniczające liczbę koncesji na sprzedaż alkoholu, przeżywa właśnie rewolucję. I to w samym swoim zabytkowym centrum.
- My to się aż tak nie cieszymy - wzdycha ekspedientka w „Biedronce” na starówce. - Półki z tym mocnym alkoholem mamy, jak widać, niedaleko kasy i wyjścia. Obawiamy się, że może to kusić złodziei. Na przykład tych już podpitych... Butelek z alkoholami przenieść w głąb sklepu na razie nie możemy. Takie mamy wytyczne z góry.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień