Pierwsza niedziela bez handlu. Związkowcy: Nie o to chodziło
Choć ustawa o zakazie handlu w siódmym dniu tygodnia weszła w życie 1 marca, dopiero jutro część sklepów po raz pierwszy zamknie przed klientami swoje drzwi. To już lada moment, a kontrowersji zamiast ubywać, przybywa.
Najbardziej rozgoryczeni wydają się pracownicy Biedronki. Według wielu ekspertów, słusznie - analizując zmiany, jakie w związku z zakazem handlu w niedziele zdecydował się wprowadzić właściciel sieci, wygląda na to, że na nowych przepisach zamiast zyskać, stracili.
- Najważniejsza zmiana to wydłużenie godzin otwarcia sklepów w każdy piątek i sobotę o godzinę, dzięki czemu będą one czynne przynajmniej do godz.
* Jakie zmiany w związku z zakazem handlu wprowadzają pracodawcy?
* Czy największe galerie handlowe Trójmiasta będą otwarte w niedziele z zakazem handlu?
* Czym oburzeni są związkowcy?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień