Krzysztof Błażejewski

Pitawal bydgoski: Wielki przekręt pracowników gazowni

Pitawal bydgoski: Wielki przekręt pracowników gazowni Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Krzysztof Błażejewski

W 1935 roku bydgoszczanie zostali zszokowani wieścią, że w tak szacownej instytucji, za jaką uważali bydgoską gazownię, dostarczającą paliwo dla ulicznych latarni, do oświetlania i ogrzewania biur, zakładów i mieszkań, wykryto znaczne nadużycia dokonane przez pracowników.

Pod koniec 1935 roku na kary więzienia skazani zostali kontroler księgowości gazowni i jego wspólnicy. Na początku 1936 rozpoczął się zaś następny proces byłych już pracowników gazowni. Miejscowa prasa określała go jako „rekordowy” w skali miasta pod względem sumy sprzeniewierzonych pieniędzy.

Zgłosili się sami

Według oskarżyciela, dwaj księgowi gazowni oraz inkasent zdefraudowali ponad 150 tysięcy ówczesnych złotych, co było sumą gigantyczną, zważywszy na średnie zarobki, sięgające dwustu złotych.

Nie mieli właściwie innego wyjścia, bowiem w zakładzie trwała wszechstronna kontrola i ich przekręty prędzej czy później musiały wyjść na jaw.

Cała trójka, w nadziei, że uniknie podobnej kary jak kontroler ksiąg i towarzysze, zgłosiła się do prokuratury dobrowolnie. Nie mieli właściwie innego wyjścia, bowiem w zakładzie trwała wszechstronna kontrola i ich przekręty prędzej czy później musiały wyjść na jaw. Po przesłuchaniu cała trójka trafiła do aresztu. Niebawem dołączyli do nich jeszcze dwaj kolejni pracownicy - inkasenci, którzy do ostatniej chwili sądzili, że ich działalność się nie wyda.

Pozostało jeszcze 70% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Krzysztof Błażejewski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.