Pobił proboszcza, teraz przeprasza. Proces w sprawie napadu na zakrystię w Szczecinie
- Chciałem się tylko pomodlić - zapewnia główny oskarżony o wtargnięcie do zakrystii i atak na proboszcza oraz jego współpracowników.
Proces ruszył w poniedziałek, 13 stycznia, przed Sądem Okręgowym w Szczecinie. Na ławie oskarżonych zasiadło trzech mężczyzn w wieku od 28 do 54 lat. Wszyscy w przeszłości mieli problemy z prawem. Dwóch wciąż przebywa w areszcie.
28 lipca ubiegłego roku przyszli pijani do zakrystii kościoła pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela w Szczecinie. Mariusz W. i Zbigniew Ł. weszli do środka, a Piotr O. stanął przed drzwiami. Wewnątrz była zakrystianka, pani Mirosława.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień