Choć po długiej przeprawie udało im się wywalczyć podwyżki już w lipcu zeszłego roku, obiecane pieniądze trafiają na ich konta nawet z trzymiesięcznym opóźnieniem. Coraz więcej ratowników z Pomorza ma dość pustych słów i zaczyna odchodzić z zawodu.
- Województwo pomorskie nie wypłaca regularnie obiecanych przez ministerstwo podwyżek - alarmują naszą redakcję pomorscy ratownicy medyczni i proszą o nagłośnienie problemu.
Na mocy porozumienia zawartego po fali ubiegłorocznych protestów, od 1 lipca 2017 roku wynagrodzenia ratowników wzrosły o 400 zł brutto. Druga transza podwyżek, tej samej wysokości, miała być z kolei wypłacana regularnie od 1 stycznia 2018 roku.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień