Przez trzy lata pies nie wychodził z kojca [WIDEO]
Ares może mieć od 13 do 16 lat. Od przynajmniej trzech nie wyszedł z kojca, w którym przez cały ten czas... nikt nie sprząta.
Jest zwyczajny poniedziałek. Środek trzytysięcznego miasta. Obok zwyczajnej - przynajmniej na pierwszy rzut oka - posesji przypadkiem przechodzi Katarzyna Wiszniewska, pracownica schroniska i fundacji Altamira w Młodolinie za Dobiegniewem. Nagle coś zwraca jej uwagę. Okazuje się, że… na terenie posesji przebywa starszy pies zamknięty w kojcu dosłownie pełnym jego odchodów...
Kojec jest oblepiony gnijącymi resztkami tego, co pies dostawał do jedzenia. - Miał liczne rany, wyłysienia, strupy, zaropiałe oczy i uszy. Miał silny świąd, matową sierść z licznymi kołtunami.
Czytaj więcej 30 maja w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" oraz w serwisie plus.gazetalubuska.pl