Rzecz o języku. Cokolwiek czy czegokolwiek dotknąłeś?
Oto trzy fragmenty tekstów prasowych: „Cokolwiek bym się starała zanalizować, okazałoby się, że za pięć lat pojawi się nowa teoria”, „Czego nie dotknąłeś, zamieniałeś w złoto”, „Wydawało mi się, że dotknąłem piłkę”.
Żadnych wątpliwości poprawnościowych nie budzi pierwszy z nich: czasownik (z)analizować wchodzi w związek składniowy z czwartym przypadkiem –biernikiem (analizować, zanalizować coś) – i mamy tego potwierdzenie w przytoczonym zdaniu ze składnią „cokolwiek bym się starała zanalizować”.
W wypowiedzeniu drugim pojawia się nielogiczny schemat syntaktyczny „czego nie dotknąłeś, zamieniałeś w złoto” – taki jak w rozpowszechnionych zwrotach typu: „Co by nie powiedzieć, należało mu się”, „Co by nie mówić, jest najlepszy”, „Co bym nie zrobił, zawsze to skrytykujecie”, „Jak by nie liczyć, wychodzimy na swoje”.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień