Wojewódzki Sąd Administracyjny w Opolu po raz drugi unieważnił uchwałę Rady Miejskiej w Nysie wprowadzającą tzw. nyski bon wychowawczy. Czy korzystający z bonu mają się czego obawiać?
Po raz drugi uchwała o nyskim bonie została zaskarżona przez jedną z mieszkanek miasta, samotnie wychowującą dwójkę dzieci. W lutym ubiegłego roku WSA w Opolu pierwszy raz podzielił argumentację kobiety oraz Rzecznika Praw Obywatelskich, że regulamin bonu jest sprzeczny z konstytucyjną zasadą równości. Za dyskryminujące uznał faktyczne wykluczenie z pomocy rodzin innych niż małżeństwa. Tamto rozstrzygnięcie zostało zaskarżone przez gminę Nysa do Naczelnego Sądu Administracyjnego i czeka na rozpatrzenie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień