Tomasz Mikulicz

Smog w Białymstoku wyśledziłyby drony. To pomysł naszego radnego PiS

W listopadzie zeszłego roku straż miejska w Toruniu prezentowała drona kupionego przez tamtejsze władze Fot. Grzegorz Olkowski W listopadzie zeszłego roku straż miejska w Toruniu prezentowała drona kupionego przez tamtejsze władze
Tomasz Mikulicz

To Sebastian Putra. - Przede wszystkim urządzenia zbierałyby dane, gdzie na terenie miasta występują największe problemy z czystością powietrza - mówi. A straż miejska miałaby karać trucicieli.

Sprawdza się to np. w Toruniu. W zeszłym roku tamtejsze władze kupiły za 250 tys. zł samochód z przewoźnym laboratorium oraz drona z urządzeniem mierzącym poziom zanieczyszczeń. Lata m.in. nad osiedlami domów jednorodzinnych.

- Informacje są poglądowe. Dzięki nim wiemy w obrębie jakich ulic jest problem. Na podstawie tego prowadzimy kontrole. Ukarać mieszkańca możemy, gdy zobaczymy, że ktoś pali śmieciami lub gdy taki będzie wynik badania próbki popiołu - wyjaśnia Jarosław Paralusz, rzecznik straży miejskiej w Toruniu.

 

W dalszej części artykułu dowiesz się m. in.:

 

  • jaką rolę pełniłby dron latający nad osiedlami

  • jak ze smogiem chce walczyć miasto

  • ile mandatów wystawiła straż miejska za zatruwanie powietrza poprzez palenie śmieci

 

Pozostało jeszcze 72% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tomasz Mikulicz

Zajmuję się sprawami miejskimi, czyli m.in.: białostocką i podlaską polityką samorządową, architekturą, urbanistyką i ochroną zabytków. Opisuję też obrady rady miasta oraz zajmuję się też różnego rodzaju interwencjami zgłaszanymi przez mieszkańców. Zajmuje mnie również pisanie też o historii Białegostoku i najbliższych okolic. Zdarza mi się też zajmować działką kulturalną. Lubię wszak rozmowy z ciekawymi i inspirującymi ludźmi. W swojej pracy zwracam uwagę na szczegóły. Bo jak wiadomo diabeł tkwi właśnie w szczegółach.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.