- Na początku sezonu mieliśmy stu kibiców, a pod koniec tysiąc pięćset - mówi rzeszowski koszykarz Michał Baran, który ma na koncie pięć awansów. Dwa do ekstraklasy, trzy do pierwszej ligi.
Zielonogórska Basketliga bardzo się rozbudowała. Dziś rzut oka na „drugi front”, który jest tylko nieznacznie słabszy od ekstraklasy.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.