Sołtys wsi Boguszewo, dyrektorka tutejszej szkoły podstawowej, miłośniczka sztuki decouopage’u i orędowniczka tradycji, ucząca młodzież zapomnianych robótek ręcznych. Słowem: kobieta renesansu.
Przez lata musiał radzić sobie sam. I to robił, nikogo o pomoc nie prosząc. Ale los Mariusza Walesiuka poruszył mieszkającą w tej samej wsi Anetę Snarską. Dzięki jej inicjatywie jest szansa, że mężczyzna zamieszka w końcu w normalnych warunkach.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.