Uczniowie z Lubinicka do szkoły wyjeżdżali o 7.00. Rodzice żądali zmian. No to się odbyły. Teraz o 7.00 wyruszają dzieci z... Glińska.
Matki dzieci niepełnosprawnych od października ubiegłego roku dowożą swoje dzieci do szkół na własną rękę. I czekają w szkole na koniec zajęć po kilka godzin.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.