Do toalety na dworcu PKS w Gorzowie mężczyzna przyniósł dwie torby i... już więcej się nie pojawił. Nasza Czytelniczka z każdym dniem była coraz bardziej przerażona. Co było w torbach? Nie wiadomo.
Jest tu ciemno, śmierdzi, a informacje pozyskuje się, płacąc dwa złote za minutę rozmowy. Tak wygląda dworzec PKS w XXI wieku.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.