Jeśli prezydent Andrzej Duda potrafił bez mrugnięcia okiem ułaskawić Mariusza Kamińskiego, równie dobrze mógłby ułaskawić Hannę Zdanowską, skazaną za czyn nieporównanie mniejszej wagi.
„Decyzja sądu oznacza, że mogę kandydować” - oznajmiła prezydent Łodzi Hanna Zdanowska (PO) po tym, jak usłyszała wyrok skazujący ją na 20 tys. zł grzywny za poświadczenie nieprawdy. Tym samym uciekła do przodu, rozpoczynając kampanię wyborczą.
Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska (PO) została skazana za poświadczenie nieprawdy. Sąd wymierzył jej karę 20 tys. zł grzywny, a jej partnerowi Włodzimierzowi G. 25 tys. zł. Wyroki są nieprawomocne. Zdanowska może kandydować w kolejnych wyborach, ale...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.