Serce zostało w Doniecku, ale do ogarniętego wojną miasta nigdy nie wróci. - Tam wciąż lecą bomby - tłumaczy Irena Popowa, która dwa lata temu schroniła się w Suwałkach.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: