Nosiła go na palcu hrabianka Isidor von Bünau, matka Józefa Unruga, legendarnego dowódcy i obrońcy Helu. Dzieje sygnetu, wsuniętego przez admirała do becika chrześniaka, pokazują losy tych, którzy tworzyli Marynarkę Wojenną.
Admirał floty Józef Unrug wraca do Polski ponad 40 lat po śmierci. Jego ostatnia wola związana z pochówkiem na Oksywiu spełnia się dopiero po latach
Z pochodzenia był Niemcem, ale zawsze czuł się Polakiem. Słusznie jest bohaterem września 1939 r., ale popełnił wiele poważnych błędów. Oto losy admirała Józefa Unruga
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.
Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.