Aż dziwne, że filmowi producenci się o nią nie rozbijają. Bo nie dość, że jest piękna, to i utalentowana. Nie martwi ją to jednak, bo najważniejsza dla niej jest rodzina.
Katarzyna Glinka podbija serca widzów urodą i poczuciem humoru. Nam mówi o nowym filmie, pozowaniu do „Playboya” i o tym, że zamiast chodzić na eventy, woli pobawić się z synem.
Niedawno rozstała się z mężem i przeżyła śmierć ojca. Trudne chwile pomógł jej przetrwać mały syn. Dopiero teraz aktorka powraca na plan.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.