Nigdy nie śmieję się z wiary, (jakiejkolwiek!), z pana Boga (każdego), z chorób, kalectwa i ludzkiej tragedii. Na całej reszcie nie zostawiam „suchej nitki” - mówi satyryk Marcin Daniec.
Marcin Daniec, artysta kabaretowy skończył 60 lat. Nam opowiada o tym, jak marzenia o byciu piłkarzem ścierały się z marzeniami o występach na scenie i o przyjaźniach wśród satyryków.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.