Kiedy byłem mały, czyli jak to się po śląsku mówi – za bajtla - to musiałem chodzić do piekarza po chleb. Tam się jednak ustawiały długie kolejki, bo chleba czasami brakło, zatem musiałem przyjść jakieś dwie godziny wcześniej i czekać.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: