Policja zidentyfikowała osoby, które go niosły. Podobnie jak tych, którzy posługiwali się czaszką i piszczelami przywodzącymi na myśl symbol SS.
To Polska jeszcze? - ociera oczy pan Jan, starszy mieszkaniec Hajnówki. W sobotę obserwował maszerujących ulicami jego miasteczka nacjonalistów. - Skąd oni, młodzi, mogą wiedzieć, jak naprawdę było? Przeinaczają historię, nie chcą słuchać...
Radni się sprzeciwili, a mieszkańcy modlitwą upamiętnią niewinne ofiary zamordowane przez oddział Rajsa.
Prowokacja, czy oddanie hołdu? Przez Hajnówkę znów przejdzie marsz pamięci żołnierzy wyklętych. Z „Burym” na sztandarach. Za to w Zaleszanach ludzie będą modlić się za jego ofiary.
Ulicami Hajnówki po raz kolejny przejdzie Marsz Żołnierzy Wyklętych i znów gloryfikowany będzie Romuald Rajs ps. Bury, odpowiedzialny za krwawą pacyfikację prawosławnych wsi w okolicach Bielska Podlaskiego i Hajnówki.
Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy decyzję sądu pierwszej instancji, który zezwolił na Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce. Przejdzie on obok cerkwi. Wielu chce go zatrzymać
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.