Jeden proces w sprawie afery pod Wołczynem już się zakończył prawomocnym wyrokiem. Drugą sprawę rozstrzygnie Sąd Apelacyjny we Wrocławiu.
Kandydat na włodarza Wołczyna wytyka, że gmina sprzedała za bezcen atrakcyjną działkę synowi obecnego wiceburmistrza. Tymczasem on również chce zbudować myjnię.
Oprócz wyroku więzienia za podżeganie do podpalania świadków pod Wołczynem, biznesmen z Łęki Mroczeńskiej ma oddać miliony wyłudzonych dopłat unijnych. Razem z żoną dobrowolnie poddał się karze.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.