10 dni festiwalowych i 45 filmów do obejrzenia. Potem burzliwe obrady i werdykt. Tak wygląda praca jurora jednego z najważniejszych festiwali filmowych na świecie. Jak sam mówi, nie byłoby to możliwe, gdyby nie... jego ulubiona kawa.
10 dni festiwalowych i 45 filmów do obejrzenia. Potem burzliwe obrady i werdykt. Tak wygląda praca jurora jednego z najważniejszych festiwali filmowych na świecie. Jak sam mówi, nie byłoby to możliwe, gdyby nie... jego ulubiona kawa.
Po zakończonym niedawno festiwalu filmowym w Berlinie głośno było przede wszystkim o Małgorzacie Szumowskiej, która zdobyła Srebrnego Niedźwiedzia za film "Twarz". Nie każdy wie, że jednym z jurorów festiwalu był Piotr Szczyszyk, na co dzień...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.