Od wielkiego pożaru składowiska opon w Żorach mija czwarty miesiąc.Wciąż trwa śledztwo w sprawie jego przyczyn. Z kolei mieszkańcy nadal nie wiedzą, jaki wpływ miał pożar na środowisko.
Ogień na składowisku przy ul. Kleszczowskiej nie pojawił się z powodu samozapłonu - to jest pewne. Ze wstępnych oględzin pogorzeliska wynika, że mogło dojść do podpalenia. Jednak na precyzyjną odpowiedź jeszcze poczekamy.
Zdzisław Kuczma, działacz Rybnickiego Alarmu Antysmogowego, w petycji do Zarządu Województwa Śląskiego wnosi: zalegalizujmy palenie opon, skoro żorski Urząd Miasta utrzymuje, że nie jest to szkodliwe. Składowisko opon w żorskiej dzielnicy...
Gaszenie pożaru, który wybuchł w nocy ze wtorku na środę na składowisku odpadów sztucznych w Żorach nadal trwa. Dopiero po zakończeniu akcji będzie można zbadać miejsce zdarzenia. Tymczasem Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska sprawdza, jak...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.