Nietypową paczkę przygotowali w środę opolscy pocztowcy dla szefostwa swojej firmy. Protestujący domagają się realnych podwyżek. Zaproponowane 100-120 zł uznają za jałmużnę.
- Zarabiamy najczęściej 2150 zł brutto, a premie są nieosiągalne - skarżą się pracownicy poczty. 16 marca w Opolu szykują pikietę. Co zaskakujące, protestu nie firmują związki zawodowe.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.