- Sadza z kominów kotłowni brudzi auta, pranie i wypala dziury w ubraniach - skarży się Michał Burczyński z Dobiegniewa.
W miniony weekend dał o sobie znać „czerwony kur” i strażacy mieli sporo pracy. W Bogumiłowie ktoś podpalił wózek, a w Królowie paliły się sadze.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.