Już 40 lat mieszkańcy Przewrotnego narzekają na uciążliwe zapachy, które wydobywają się z zakładu przetwórczego. Najpierw smrodził im Bakutil, teraz odór roznosi się z zakładu Saria. - Mamy tego dość! - powiedzieli i poszli na wojnę. Przychylność...
Przemysłowe fermy drobiu powstają jak grzyby po deszczu. Chętnych do prowadzenia takich biznesów nie brakuje, bo nie jest tajemnicą, że na hodowli mięsnych ras kurczaków można całkiem nieźle zarobić. Dla inwestorów to złoty interes, ale nie dla...
Katowice i Sosnowiec nie potrafią porozumieć się w sprawie śmierdzącego składowiska odpadów w Katowicach-Dąbrówce Małej. Składowane tam odpady wydzielają odór, który czuć w Sosnowcu, Katowicach, Czeladzi i Siemianowicach Śl. Uciążliwości trwają...
Podwójnie uniewinniony- tak mówi o sobie od kilku dni Maciej Boryna ze Szprotawy, po tym jak Sąd Okręgowy w Zielonej Górze na rozprawie odwoławczej podtrzymał wcześniejszy wyrok Sądu Rejonowego uniewinniający Macieja Borynę z zarzutów pomawiania...
Urzędnicy marszałka chcą zabrać pozwolenie na działanie Remondisowi przy ul. Inwalidów w Bydgoszczy. I nie o smród chodzi. Sprawa jest bardziej złożona.
Armatki antyodorowe, a teraz także specjalne membrany izolacyjne - to kolejne pomysły na nieprzyjemne zapachy wydobywające się z zakładu Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej przy ul. Milowickiej na granicy Katowic i Sosnowca.
Cała prawda o biogazowni!!! - tak rozpoczyna swój post na portalu społecznościowym Mariusz Klebieko, przewodniczący rady gminy w Łagowie. Cóż to za „tajemnicza inwestycja ujęta w planach zagospodarowania przestrzennego w południowo-wschodniej...
Nie milkną echa sprawy smrodu na granicy Katowic i Sosnowca, który uprzykrza życie mieszkańcom Dąbrówki Małej i Milowic. Ludzie podejrzewają, że fetor to efekt działalności zakładu MPGK przy ulicy Milowickiej (pisaliśmy o tym 12 lipca -...
Przepłukiwanie remontowanego kanału Strugi pomaga tylko na krótko. Po kilku dniach mieszkańcom toruńskiej starówki i turystom znów zaczyna dokuczać fetor. Chociaż kanał jest zamknięty, do Wisły spływają nim cuchnące substancje. Z nielegalnie...
Bezdomny wybrał sobie na nowe „mieszkanie” wiatę przystankową przy ulicy Powstańców Wielkopolskich. Przesiaduje tam całymi dniami, śpi, je posiłki, a czasem nawet przyjmuje „gości”.
– Nie możemy żyć w takich warunkach, to nieludzkie! Muchy są dosłownie wszędzie – mówiła na sesji rady gminy wzburzona Magdalena Pyka
– Nie możemy żyć w takich warunkach, to nieludzkie! Muchy są dosłownie wszędzie – mówiła na sesji rady gminy wzburzona Magdalena Pyka
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.