Przyjedźta do Łodzi, zobaczyta tramwaj co bez kunia chodzi. Tak przed laty promowała się Łódź i rzeczywiście była wtedy Łódź wyjątkowa w kwestii elektrycznych pojazdów szynowych.
Przeżyłem już tyle finansowych zakrętów łódzkich klubów, że kolejny mnie nie zaskakuje. W kolejny wiraż wchodzę więc z optymizmem. Wierzę, że będzie akurat tak jak w piosence Przemysława Gintrowskiego do filmu "Zmiennicy": "Serpentyny i pobocza...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.