Sąd Rejonowy w Nysie nakazał prokuraturze uzupełnić śledztwo w sprawie strzelaniny. Zdaniem sądu trzeba wyjaśnić wątpliwości, organizując eksperyment procesowy.
Prokurator znalazł salomonowe rozwiązanie. Uznał, że ani kierowca nie chciał przejechać policjanta, ani policjant, strzelając, nie chciał zabić kierowcy. - Czasem sprawy nie są zero-jedynkowe - mówi szef opolskiej prokuratury.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.