Na początek suchar, ale zawsze bawi: Mężczyzna wysiada z 820 w Katowicach z dwoma wielkimi walizkami, spocony, poobijany, w wygniecionej koszuli. – Uff, najgorsza część podróży jest już za mną - oddycha z ulgą. – A dokąd pan jedzie? – Lecę do...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: