Piotr K. miał nosa do ludzi i głowę do pieniędzy. Wystarczyła krótka wymiana zdań, by owinął sobie wokół palca nowo poznaną osobę. Jeśli trzeba było – wchodził w rolę inwestora, detektywa, albo… pogrążonego w żałobie ojca, który niedawno stracił...
Rekordzistka dała Markowi Ł. ponad 600 tys. zł. Pięć lat więzienia - taki wyrok na niego we wtorek się uprawomocnił
Z więzienia wyjdzie najwcześniej za cztery lata. A oszukanym kobietom musi zwrócić 904 674 zł.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.