Mam 28 lat i od dziesięciu już związana jestem z Pawłem, który jak to się mówi odbił mnie swojemu bratu. Ostatnio nasz związek przeżywa trudny czas...
Ada: Mam fajnego chłopaka. Jest mi z nim bardzo dobrze, po raz pierwszy czuję się kochana i akceptowana, jak zwykle jest jednak jakieś ale...
Mam 27 lat i jestem jedną nogą rozwodnikiem, choć piękny i huczny ślub wziąłem niecały rok temu. Dlaczego? Też się zastanawiam.
Mój mąż to dobry człowiek, fajny kumpel i czuły kochanek. Niestety często denerwuje się gdy nie postępuję tak jak On by chciał.
Zrywam z nim i się schodzimy. Takich rozstań było wiele. Rodzina i przyjaciółki przestali traktować poważnie moje słowa o rozstaniu, a skargi na partnera przyjmowali z lekceważeniem...
Ogólnie nie wkręcam się w znajomości rozpoczęte na dyskotece, ale kiedy zaczęłam spotykać się z Marcinem, stało się inaczej...
Sposób, w jaki czasem na siebie patrzymy sprawia, że cała gotuję się w środku. Czy to ma sens?
Choć jest kilka lat ode mnie młodszy, okazał się właśnie tym, którego szukałam.
Cecylia: Kiedy oboje jesteśmy już dojrzali, a dzieci prawie dorosłe, bardziej zaczęło mi zależeć żeby mąż nie tylko ze mną jadł śniadania i płacił rachunki, ale też żeby się ze mną bawił.
Mam 27 lat. Od roku spełniam swoje marzenia o nauce tańca...
Kilka miesięcy temu poznałam w necie chłopaka. Z początku wydawało mi się, że będzie z nim tak samo jak ze wszystkimi innymi. Niby wspaniały, miły, wrażliwy, przyjacielski, a jak nie uda mu się mnie przelecieć na pierwszej randce, to strzeli focha...
Asia: Na własne życzenie znalazłam się w trudnej sytuacji i nie wiem, co mam teraz zrobić.
Tradycyjnie na początku roku robimy małe podsumowanie tego co działo się w Ostrołęce i regionie w minionych dwunastu miesiącach. Przed tygodniem przypomnieliśmy niektóre wydarzenia z pierwszego półrocza 2021 roku.Oto druga część podsumowania, od...
Nie chcę żeby chłopak, w którym właśnie zaczynam się zakochiwać, miał obawy przed seksem ze mną.
Nasze podsumowanie nie rości sobie oczywiście pretensji do bycia obiektywną kroniką roku 2021. Tym bardziej, że to był rok trudny - znaczony kolejnymi falami pandemii, coraz bardziej galopującą inflacją... Zostańmy więc lepiej przy naszych...
Moja partnerka, dobiegając do czterdziestki, obsesyjnie wręcz pragnie mieć dziecko, ja - srodze doświadczony przez los - nie wyobrażam sobie, że mógłbym jeszcze kiedyś być ojcem.
Nigdy nie miałem szczęścia do dziewczyn. Może to dlatego, że jestem raczej spokojnym, można nawet powiedzieć że nieśmiałym chłopakiem, nie wyróżniam się ani urodą ani charyzmą. Jednak któregoś dnia na mojej drodze stanęła seksowna i ekstrawagancka...
Kilka miesięcy temu spotkałam chłopaka, który tak jak ja kocha zwierzęta, jest bystry, zabawny i bardzo bardzo dobry w łóżku. Przez chwilę miałam nawet wrażenie, że to ideał i będziemy żyli długo i szczęśliwie. Niestety wszystko się sypnęło kiedy...
Mam 17 lat i od kilku miesięcy nowego „tatę” a do tego przyrodniego brata.
Nie tylko mnie oszukała i zdradziła, ale też przez całe lata ukrywała to przede mną.
Po urodzeniu dziecka moja żona się zmieniła - uspokoiła się, złagodniała. A mi zaczęła się... mniej podobać. Rzadziej się kochamy i mniej mam z seksu satysfakcji. W dodatku zacząłem się oglądać za innymi, często o połowę mniej atrakcyjnymi niż...
Jak mam podchodzić do dziewczyn, żeby przekonać je, że jestem fajnym facetem, nie tylko jako kolega, ale też jako kochanek?
Z jednej strony wiem, że nie mamy szans, aby stworzyć „normalny” związek, a z drugiej ciągle się łudzę, że może jednak się uda.
Od jakiegoś czasu podoba mi się koleżanka z pracy. Niestety nie tylko jest ode mnie trochę starsza, to jeszcze zastępuje teraz szefa. Anita jest elegancka, zadbana i świeżo po rozwodzie, chociaż nie rozumiem, jak jakikolwiek facet mógł chcieć się...
Mam trzydzieści lat, dwoje pięknych dzieci i męża, którego kocham, ale który chyba nie kocha mnie. Często o tym myślę, zwłaszcza kiedy rozmawiam z koleżankami, które są adorowane, uprawiają seks, a czasem po prostu dobrze się bawią ze swoimi...
Tyle z nim przetrwałam, nie rozwiodę się teraz, jednak nie mam już tyle siły co kiedyś i zwyczajnie nie mam już ochoty na kłótnie. I z przerażeniem widzę, jak oddalamy się od siebie coraz szybciej.
Patrzy na mnie lubieżnie, pieści mnie przy zlewozmywaku, a ja powoli zaczynam czuć się jak obiekt jakichś perwersyjnych wyobrażeń mojego męża...
Zastanawiam się, czy On od początku był takim nudziarzem i leniem, czy stał się nim gdzieś po drodze? I co powinnam zrobić? Zerwać z nim czy zmuszać do aktywności?
Kasia: Mam problem. Bolesny problem, niestety.
Większość nastolatków nie może doczekać się wakacji, ale ja się do nich nie zaliczam...
W liceum byłam tak zwaną „dobrą partią”. Ładna, z porządnego zamożnego domu, dobra uczennica i gwiazda drużyny siatkówki. Czułam, że jestem królową świata. Nic dziwnego więc, że już mając siedemnaście lat stworzyłam parę z miejscowym „królewiczem”...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.