W latach 80. XX wieku wiele mówiono o fenomenie Stanisława Nardellego ze Stalowej Woli, który po ukończeniu pięćdziesiątego roku życia i przejściu na rentę inwalidzką zaczął uzdrawiać ludzi. Podczas seansów zbiorowych, w którychczęsto brali udział...
Adin, dwa, tri... w latach osiemdziesiątych słysząc te słowa miliony Polaków w skupieniu przykładały swoje dłonie do telewizora. Rosyjski hipnotyzer Anatolij Kaszpirowski twierdził, że w ten banalnie łatwy sposób można czerpać od niego energię,...
Uzdrawiają przez modlitwę, nie chcą pieniędzy i próbują przekonać do siebie kler. – Podlaskie szeptuchy to fenomen w skali całego świata – opowiada Kamila Pankowska-Wróbel, która bada to zjawisko.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.