Nie wiem, jak to się stało - mówił wczoraj kierowca białego dostawczego iveco. - Z ronda zjeżdżałem delikatnie. Chyba pękła linka mocująca ładunek, kontenery się przechyliły i wyłamały zamek w drzwiach...
O godz. 8.30 doszło wczoraj do groźnie wyglądającego wypadku na ulicy Pszczyńskiej. 57-letnia kobieta jechała ul. Szarotki i chciała skręcić w lewo, właśnie w ulicę Pszczyńską.
Uderzenie było tak potworne, że wszyscy pasażerowie pospadali z siedzeń, a ci, którzy stali, poprzewracali się - opowiada pani Joanna, która podróżowała pechową „czwórką“.
Operacja usuwania z ulicy Roosevelta przewróconego dźwigu potrwa jeszcze przynajmniej dziś.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.