Gdyby wierzyć mężczyznom oskarżonym o zabójstwo żony, nikt nie kocha tak jak oni. To miłość, zazdrość i strach przed rozstaniem miały sprawić, że chwycili za noże i kuchenne tłuczki. Tak twierdzą...
Marek G., były policjant z Sosnowca, został skazany za zabójstwo swojej żony, Anny. Do winy się nie przyznał. Będzie apelował.
Przyznaje się do zabójstwa, lecz nie czuje się winny. Twierdzi, że tylko chciał pomóc swojej żonie, która bardzo cierpiała. Płakała, nie mogła spać. Choć przyjmowała lekarstwa, to z dnia na dzień była coraz smutniejsza.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.