Czy fakt, że prezydenta Andrzeja Dudę połączono przez telefon z rosyjskimi żartownisiami, którzy podali się za sekretarza generalnego ONZ, rzeczywiście go obciąża? Wcale nie. Prezydent wyszedł obronną ręką dzięki żubrówce.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: