Skrępowane zwłoki w walizce wyłowiono z Kłodnicy. Śledczy ustalili tożsamość ofiary, a podejrzany o zabójstwo trafił do aresztu. Zbliża się finał głośnej sprawy.
Chleb, cztery piwa, papierosy, czasem coś do kanapek. Zakupy i szybki powrót do domu. Tak mijały dni, tygodnie, miesiące. Do chwili, w której pan Helmut zniknął. Zapadł się jak kamień w wodę.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.