Te domki to jakby drugie życie
Zielona Góra. - O jedno Boga proszę, żebyśmy razem z moją córką... umarły. Żeby komuś jej nie zostawiać - mówi pani Helena, mama Kasi. Dlaczego?
Wiele się zmieniło, jeśli chodzi o pomoc dla osób z autyzmem. Ale najważniejsze pytanie wciąż pozostaje: Co się stanie z moim dzieckiem, gdy mnie zabraknie? - mówi Elena Krawczenko, mama 18-latki. - Martwię, się, że kiedy nie będą już ją prowadziła za rękę, będzie mogła prowadzić życie, podobne do tego jak teraz.
Stowarzyszenie Pomocy Osobom Autystycznym „Dalej Razem” w Zielonej Górze przez 15 lat działalności pomogło wielu ludziom. Dziś jest wsparciem dla 210 rodzin. Do diagnozy trafią tu nawet roczne dzieci. I już zostają, by korzystać z zajęć w ośrodku diagnostyczno-terapeutycznym, przedszkolu, szkole (ruszyła 1 września), a potem pracować w przedsiębiorstwie... Wszystko te placówki prowadzi wspomniane stowarzyszenie.
- Jesteśmy zadowoleni, że tak kompleksowo prowadzona jest opieka nad naszymi dziećmi - przyznają rodzice. - Ale brakuje miejsca, w którym mogłyby mieszkać po naszej śmierci...
Ale i ten problem „Dalej Razem” chce rozwiązać. Dzięki pomocy Fundacji Velux z Danii, która z pomocą przyszła po raz drugi. Najpierw wsparła projekt, dotyczący uruchomienia przedsiębiorstwa społecznego, zatrudniającego dorosłe osoby z autyzmem (wydrukujemy.to, edu.dalejrazem.pl, oby.dalejrazem.pl oraz paluszki gryczane). Teraz fundacja znów przekazała pieniądze...
Jesteśmy zadowoleni, że tak kompleksowo prowadzona jest opieka nad naszymi dziećmi
- Mamy już kupione dwa, 85-metrowe - mówi prezes „Dalej Razem” Sebastian Cycuła. - W każdym zamieszkają trzy osoby, bo lokale są trzypokojowe. Będą one rotacyjne. Chodzi o to, by maksymalnie przez rok przygotować te osoby do samodzielnego życia. Co innego domy, które mają powstać. I to nie tylko w Zielonej Górze.
- Mamy również koncepcję architektoniczną Domów Generado - zbudujemy trzy albo cztery budynki - podkreśla S. Cycuła. - W domach tych początkowo będzie prowadzona edukacja dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Powstaną kameralne szkoły, przedszkola. Docelowo jednak w każdym z nich zamieszka po sześć dorosłych niesamodzielnych osób z autyzmem.
Ile pieniędzy otrzymała „Dalej Razem”? 1,1 mln euro Ale nie jest sztuką zbudować, ale zapewnić pieniądze na funkcjonowanie tych lokali. Roczny koszt utrzymania jednego domu (6 mieszkańców) to 432 tys. zł.
- Nie wprowadzimy do domów nikogo, póki nie będziemy mieli pewności, że mieszkanie będzie dożywotnie - podkreśla prezes. - Pobyt będziemy finansować z dotacji publicznych, kwot rodziny. Stworzymy także specjalny fundusz. Pozyskiwaniem darowizn natomiast będą zajmować się fundraiserzy (osoby pozyskujące pieniądze na cele społeczne).
Rodzice podkreślają, że osoby z autyzmem nie odnajdują się w domach opieki społecznej, a szacunkowy minimalny koszt utrzymania jednej osoby w skali miesiąca to 6 tysięcy złotych.