To nie jest kraj przyjazny dla biednych ludzi
Ponad rok temu wicepremier Mateusz Morawiecki zapewniał nas, że za 10 lat po Polsce będzie jeździć milion elektrycznych aut! I znaczną ich część wyprodukujemy w kraju, a rząd w tym pomoże.
Żadnego samochodu osobowego na prąd nie stworzyliśmy, nie licząc modelu z dykty. Ale wsparcie w postaci zwolnienia z akcyzy dostaną kupujący auta elektryczne i hybrydowe. Firmy za jedno będą mogły wrzucić w koszty 30 tys. euro - 50 proc. więcej niż przy zakupie normalnego. Wisienką na torcie będzie przywilej jeżdżenia buspasami i bezpłatne parkowanie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień