W Gorzowie przybędzie ponad 700 drzew

Czytaj dalej
Fot. Jarosław Miłkowski
Tomasz Rusek

W Gorzowie przybędzie ponad 700 drzew

Tomasz Rusek

Dęby, lipy, klony, platany, kasztany, głogi - w sumie 762 drzewa będzie posadzonych na zlecenie miasta. I jeszcze... 6.685 krzewów

Do tej pory urząd raczej wycinał zieleń. Choćby przy ul. Kobylogórskiej (na zdjęciu), na cmentarzu czy w okolicy S3. Teraz szykuje się jeszcze do wycinki przy ul. Kostrzyńskiej, której remont ma się zacząć w tym roku, a potem przy Myśliborskiej i Szczecińskiej.
Jednak magistrat też sadzi. Właśnie przymierza się do akcji zazieleniania miasta. I to wielkiej! W ziemię fachowcy wsadzą 762 drzewa i ponad 6 tys. krzewów.

Nie tylko urok

- Bardzo dobrze. Zieleń nie tylko dodaje uroku. To też lepsze powietrze i mniejszy hałas, bo rośliny go tłumią. Jestem za każdym drzewem - mówiła wczoraj z rana Renata Wojciak, którą spotkaliśmy w parku Górczyńskim. Bo tu też będą nasadzenia (m.in. koło pomnika Korsaka). Gdzie jeszcze? W parku przy szpitalu psychiatrycznym, przy ul. Fredry, Słowiańskiej, Szarych Szeregów, przy Gastronomiku, na rondzie Dekerta i ofiar Katynia, przy ul. Daszyńskiego i na trawniku obok Tesco (bliżej ul. Niepodległości), a także na ul. Witosa, Janockiego oraz Szarych Szeregów.

Kolejne sadzonki trafią na teren przedszkoli i szkół przy ulicach: Malczewskiego, Dobrej, Dąbrowskiego, Dunikowskiego i Widok.
Jednocześnie prawie 200 klonów, sosen i brzóz zostanie wkopanych na rozległych terenach przy ul. Słowiańskiej.
Z kolei krzewy zostaną zlokalizowane przede wszystkim na rondach, przy głównych ulicach i na pasach zieleni oraz w eksponowanych miejscach jak skarpa z napisem „Gorzów wita” czy okolice Kłodawki w centrum miasta.

Sprawdzony towar

Wszystkie te nasadzenia to tzw. nasadzenia zastępcze, czyli nakazane przepisami za wykonywane wcześniej wycinki. - Oby tylko te nowe drzewka dobrze dobrali i sprawdzili. Nie sztuka wsadzić badyl w ziemię. Sztuka, by wyrósł, nie uschnął - powiedział wczoraj Robert Miszczakiewicz, spotkany na ul. Szarych Szeregów.
Urząd o tym pamięta i postawił warunki: sadzonki muszą dobrej jakości, spełniać surowe wymagania dotyczące kondycji i wyglądu, a poza tym ten, kto będzie je sadził, będzie też odpowiedzialny za ich pielęgnację. Która firma wykona zlecenie? Dowiemy się pod koniec czerwca.

Buk nie zniknie

I jeszcze jedna dobra wiadomość. Chodzi o wiekowego buka na rondzie ofiar Katynia. Jeszcze w zeszłym roku groziła mu wycinka (bo zaczynał wysychać). W jego obronie list napisała doktor Apolonia Górniak, o jego zachowanie prosił też radny wojewódzki Marek Surmacz. Urząd właśnie poinformował: drzewo ożyło, zazieleniło się, na razie nie grozi mu siekierezada.

Tomasz Rusek

Najwięcej moich tekstów znajdziecie obecnie na stronie międzyrzecz.naszemiasto.pl. Żyję newsami, ciekawostkami, inwestycjami, problemami i dobrymi wieściami z Międzyrzecza, Skwierzyny, Trzciela, Przytocznej, Pszczewa i Bledzewa.
To niezywkły powiat, moim zdaniem jeden z najpiękniejszych (i najciekawszych!) w Lubuskiem. Są tam też wspaniali ludzie, z którymi mam szansę porozmawiać na facebookowym profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny. Wpadnijcie tam koniecznie. Udało się nam stworzyć wraz z ponad 15 tysiącami ludzi fajne, przyjazne miejsce, gdzie znajdziecie newsy, piękne zdjęcia, relacje z ważnych wydarzeń i - codziennie! - najnowszą prognozę pogody. Bo od pogody zaczynamy dzień.


Staram się pilnować najważniejszych spraw i tematów. Sporo piszę o:


jeziorze Głębokim, o inwestycjach, czy atrakcjach turystycznych, ale poruszamy (MY - bo wiele tematów do załatwienia i opisania podpowiadacie Wy, Czytelnicy) dziesiątki innych spraw. 
Dlatego przy okazji wielkie dzięki za Wasze komentarze, opinie, zaangażowanie i wsparcie.



Zdarza się też, że piszę o Gorzowie. To moje rodzinne miasto, które - tak lubię myśleć - znam jak własną kieszeń. Cały czas się zmienia, rozbudowuje, wiecznie są tu jakieś remonty i inwestycje, więc pewnie jeszcze przez lata nie zabraknie mi tematów!



 


Do Gazety Lubuskiej (portal międzyrzecz.naszemiasto.pl jest jej częścią) trafiłem niemal 20 lat temu. Akurat zakończyłem swoją kilkuletnią przygodę z Radiem Gorzów i Radiem Plus, więc postanowiłem się sprawdzić w słowie pisanym (choć mówione było świetną przygodą). I tak się sprawdzam, i sprawdzam, i sprawdzam. Musicie bowiem wiedzieć, że Lubuska sprzed nastu lat i obecna to zupełnie inne gazety. Dziś, poza pisaniem, robimy zdjęcia, nagrywamy filmy, przygotowujemy relację. Żaden dzień nie jest takim sam. I chyba dlatego tak lubię tę pracę.

Lubię też:



  • jazdę na rowerze

  • pływanie

  • urlopy

  • gołąbki

  • seriale

  • lenistwo



nie przepadam za:



  • winem

  • górami

  • ogórkową

  • tłumem

  • hałasami

  • wczesnym wstawaniem (aczkolwiek nieźle mi wychodzi!)



OK, w ostateczności mogę zjeść ogórkową.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.