Wygraliśmy życie dla Polek. Będą refundacje operacji raka piersi
Okładka „Dziennika Zachodniego”, którą widzą Państwo poniżej, wstrząsnęła nie tylko Śląskiem. Rozmową z Katarzyną Stachowicz wsparliśmy wtedy walkę o prawidłowe standardy postępowania przy genetycznym raku. Dziś ostrożnie można ogłosić sukces: minister zdrowia zapewnia, że operacja będzie refundowana
W ciągu najbliższych miesięcy, prawdopodobnie jeszcze w czasie wakacji, NFZ zacznie refundować profilaktyczną mastektomię piersi z ich jednoczesną rekonstrukcją u kobiet z mutacją genów BRCA1 i BRCA2. To efekt ponadpartyjnej akcji parlamentarzystów, pacjentki Katarzyny Stachowicz i „Dziennika Zachodniego”. Jesteśmy dumni i dziękujemy ministrowi oraz parlamentarzystom za to, że bez politycznych animozji podeszli do tej sprawy ważnej dla tysięcy Polek, w tym wielu młodych mam.
Minister zdrowia, prof. Łukasz Szumowski, nie miał wątpliwości i od razu poparł refundację zabiegów. - Kobiety nie mogą żyć z tykającą bombą w piersi. Czekać na wyrok. Jeżeli można to zmienić, zrobimy to - powiedział nam w środę w Warszawie, podczas spotkania zorganizowanego przez posłanki PiS Ewę Malik i Barbarę Dziuk, które włączyły się do akcji na rzecz refundacji tych zabiegów.
Wszystko zaczęło się jednak od wywiadu z Katarzyną Stachowicz - byłą posłanką Platformy Obywatelskiej, mamą dwójki dzieci, która zachorowała na raka piersi i poddała się operacji - opublikowanego jesienią na łamach „Dziennika Zachodniego”.
W tej rodzinie rak dotknął jej rodzoną siostrę i siostrę ojca. Katarzyna bardzo skrupulatnie przestrzegała wszelkich profilaktycznych badań, ale zachorowała. Gdy po cyklach chemioterapii zaczęła szukać pomocy, okazało się, że w Polsce można amputować i zrekonstruować tylko jedną, chorą pierś, a potem czekać, aż rak zaatakuje drugą i wtedy ją wyciąć.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień