Wyprowadzka [Felieton]

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Banas / Polskapresse
Tadeusz Płatek

Wyprowadzka [Felieton]

Tadeusz Płatek

Wszystko nagle się znajduje. Pudła, które pamiętam, a które zniknęły, ujawniają się na dnach szaf, pod komodami, w najniższym kręgu garderoby. Wielki karton z pożółkłymi wycinkami artykułów prasowych, krawat, w którym byłem bierzmowany, partytura III Symfonii Brucknera z podziękowaniami za przygotowanie orkiestry od maestro Stanisława Skrowaczewskiego, podręcznik anatomii ojca, zakurzona, krakowska przeszłość.

To jest moment, w którym nie lubię ustawy smogowej, a raczej uważam, że powinien być wyjątek na rytualne palenie dokumentów, zdjęć, krzeseł, których nie lubiliśmy, na których się niewygodnie siedziało.

Na przykład okrągły stołek do fortepianu z pękniętym siedziskiem, na którym godzinami ćwiczyłem Islamei Bałakiriewa, na którym się wierciłem i którego pękniecie co chwila boleśnie przytrzaskiwało mi pośladek.

Pozostało jeszcze 71% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tadeusz Płatek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.