Budżetówka ma dość dziadowskich pensji. Miarka się przebrała
Nawet bliscy zazwyczaj rządowi związkowcy z „Solidarności” czują się oszukani przez rząd PiS. I albo znajdą się pieniądze na podwyżki dla pracowników budżetówki, albo dojdzie do strajków, które w praktyce sparaliżują państwo.
Ministerstwo Finansów podało niedawno, że po listopadzie budżet państwa ma 11 miliardów nadwyżki. Politycy PiS na każdym kroku przekonują, że po trzech latach rządów tej partii gospodarka ma się świetnie. Za każdym razem gdy wypowiadają te słowa, u tysięcy pracowników budżetówki w całej Polsce rośnie wściekłość. I pojawia się pytanie: „to dlaczego, do cholery, my wciąż tak mało zarabiamy?”.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień