Nie byli geniuszami. Skok na ambulans pocztowy, czyli vabank po lubelsku
Lepiej być bogatym niż biednym. Nie każdy jest genialnym inwestorem, dziedziczy fortunę albo wygrywa ją na loterii. Od czego zacząć? Ktoś kiedyś powiedział, że pierwszy milion trzeba ukraść.
Plan skoku wydawał się sprytny i niekonwencjonalny. Ale tylko w ogólnym zarysie. Sprawcom zabrakło doświadczenia w złodziejskim fachu. Jak wiadomo, diabeł tkwi w szczegółach, a te nie zostały dopracowane.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień