Stoją byle gdzie albo leżą i można się o nie potknąć. To normalny widok na bydgoskich chodnikach. I to pomimo regulacji prawnych co do ich użytkowania i parkowania, które weszły w życie prawie dwa miesiące temu.
Jest pięknie, a przy tym strasznie. Bo hulajnogiści i rowerzyści śmigają na zmianę po chodnikach, ścieżkach rowerowych, jezdniach, przejściach dla pieszych… Często powodują niebezpieczne sytuacje, czasem wypadki.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.